Hosting plików jest czymś, bez czego nie wyobrażamy sobie dzisiejszego funkcjonowania w internecie. Możliwość zgrania filmu, czy zdjęć na serwer aby znajomi mogli je ściągnąć i obejrzeć jest czymś z czego każdy korzystał chociaż raz. Nieco starsi użytkownicy internetu natomiast pamiętają dobrze popularny serwis Megaupload.
Serwery strony o tej nazwie były jednym z najpopularniejszych miejsc do hostowania plików od 2005 roku kiedy powstała. Dzisiaj możemy zauważyć, że różne nielegalne pliki znikają z takich stron na mocy praw autorskich, jednak Megauplad nie prowadził takiej selekcji. Prowadziło to do nagminnego łamania praw autorskich i nielegalnego rozprzestrzeniania plików przez co w 2012 roku Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych aresztował twórców a majątek zamrożono. Wśród użytkowników wywołało to prawdziwą burzę a hakerska grupa Anonymous zaczęła atakować Departament Sprawiedliwości, FBI oraz wytwórnie muzyczne. Pokazuje to niestety jak łamanie prawa jest „popierane” przez większość użytkowników.
Jednak po roku od zamknięcia domeny Megaupload powstała dobrze dziś znana i prężnie rozwijająca się strona o nazwie Mega. Została założona przez twórcę Megaupload Kima Dotcoma
i jest tym razem traktowany jako legalna alternatywa dla nie istniejącego już Megaupload. Użytkownik nie uiszczający żadnych opłat ma dostęp to 50GB dysku wolnej pamięci na serwerach a dodatkowe wolne miejsce można powiększyć do aż 4TB pamięci opłacając miesięczny abonament. Serwis jest też dostępny mobilnie na wszystkich urządzeniach jak Windows Phone, Android czy iOS.
Jeśli więc korzystamy z Google Drive, Dropboxa, Chmury czy innego serwera hostującego pliki, pamiętajmy, że dawny, nielegalny co prawda król powrócił. Tym razem jako legalnie działająca spółka o ogromnym zasięgu i możliwościach serwerowych dla „darmowych” użytkowników w porównaniu do konkurencji. Być może nadszedł czas aby ponownie stać się Mega.