Zniszczony iPhone to niestety dość kosztowny problem: oryginalne komponenty są stosunkowo drogie, należy do nich również doliczyć koszt serwisu Apple. Trudno się zatem dziwić, że część osób podejmuje decyzję o samodzielnym naprawieniu telefonu.
Naprawa iPhone’a jest jednak skomplikowanym przedsięwzięciem i nie powinna być wykonywana przez osoby bez doświadczenia. Możesz oczywiście próbować swoich sił w naprawianiu telefonów metodą prób i błędów, jednak uszkodzenia mogą okazać się wówczas o wiele poważniejsze. W Internecie znajdziesz wiele wskazówek odnośnie wymiany szybki czy innych prac serwisowych. Kilkuminutowe nagrania ukazują w przyspieszeniu kolejne etapy pracy, a na blogach znajdziesz także opis poszczególnych etapów. Problemy zaczynają się jednak już w momencie zamawiania części. Oryginalny wyświetlacz jest zbyt drogi? Autor bloga zaleca zamówienie tańszego zamiennika z chińskich serwisów aukcyjnych; po czym jednak poznać, że zamiennik jest odpowiedni? Następnie okazuje się, że nie posiadasz specjalistycznych narzędzi, a maleńki śrubokręt z zestawu nie nadaje się do użytkowania. Podpinasz wszystko zgodnie ze wskazówkami, włączasz telefon i… nie działa. Co poszło nie tak? Czy to trwałe uszkodzenie? Nie ma sensu ryzykować zniszczenia drogiego smartfona. W przypadku skorzystania z pomocy profesjonalistów zyskujesz szybką wycenę uwzględniającą rozmiar uszkodzeń oraz prognozy dotyczące naprawy. Znając całkowity koszt możesz podjąć decyzję o wymianie wyświetlacza lub innych naprawach – bez zbędnego ryzyka.