Smartfon i woda to z całą pewnością nie jest dobre rozwiązanie. Choć producenci przedstawiają klientom nowe rozwiązania w zakresie wodoodporności, to jednak nie ma co liczyć, że utopiony lub solidnie przemoczony telefon zachowa pełną sprawność.
Możesz postawić na specjalistyczny model o dużej wodoodporności, jednak standardowe modele posiadają tylko niewielki zakres, w którym mogą zostać zamoczone. Jeśli nie chcesz ryzykować, zabezpiecz przede wszystkim odpowiednio urządzenie. Nieważne, czy wybierasz się nad jezioro z przyjaciółmi, czy też jedziesz żeglować na Mazurach – zainwestuj w kilka rozwiązań ochronnych. Futerały na iPhone oraz inne modele telefonów znajdziesz na wielu aukcjach internetowych. Zwróć jednak uwagę na nie tylko na cenę, ale również parametry. Nie trzymaj telefonu w kieszeni bluzy lub szortów! Wystarczy chwila nieuwagi i smartfon wyląduje w wodzie. Podobnie wygląda sprawa z pozostawianiem telefonu na ręczniku na brzegu basenu czy pomoście. Jeśli pokrowiec na lince nie odpowiada Twoim wymaganiom, możesz zdecydować się na specjalną kapsułę. Jest ona specjalnie zaprojektowana w ten sposób, by po wypadnięciu do wody unosić się na powierzchni. To świetne rozwiązanie dla miłośników żeglowania, ale także kajaków czy rowerów wodnych. Co zrobić, jeśli doszło do zamoczenia telefonu? Kilka kropel wody wystarczy dokładnie wytrzeć; w przypadku zalania wyłącz smartfona i w miarę możliwości zdejmij obudowę oraz wyjmij baterię. Najlepszym wyjściem jest pozostawienie naprawy profesjonalnemu serwisowi.